Jak wyjąć alternator Volkswagen Golf IV 1.4 16V wersja z klimatyzacją.


     Pewnego dnia na desce rozdzielczej pojawiła się ikonka akumulatora. Po sprawdzeniu miernikiem okazało się, że akumulator nie ma ładowania. Podejrzenie padło na alternator, więc zapadła decyzja, że trzeba go wymontować.
     Na szczęście jest to część naprawialna, więc nie trzeba od razu biec do sklepu po nowy, jakby to było w przypadku świec.
    Poniżej opis jak taka operacja demontaż wyglądała w moim wykonaniu. 

      Przed przystąpieniem do prac należy przygotować:
klucze: 16,14,13,8 mm - oczkowe gięte lub nasadki z grzechotką
śrubokręt torx T25 i T27
młotek

   Jeśli mamy dostęp do kanału lub podnośnika to wchodzimy pod samochód i możemy działać. Jeżeli nie mamy takiego komfortu, tak jak w moim przypadku, to windujemy auto na podnośniku, wystarczy tylko prawą stronę i czymś podstawiamy, bo zostawiać auto na podnośniku to trochę ryzykowne. Dla wygody możemy również zdemontować przednią dokładkę, przymocowana jest po obu stronach śrubami torx t25.
Kluczem 16 mm luzujemy rolkę kierunkową, dzięki temu bez problemu zdejmujemy tzw. pasek klinowy.


Kolejny punkt to demontaż sprężarki klimatyzacji. Odkręcamy trzy śruby, dwie z nich kluczem 16 mm a trzecia 14 mm. Do tej czynności przyda się pomoc, żeby sprężarka nie spadła nam na głowę. Przewody doprowadzające gaz do sprężarki zostawiamy w spokoju, tak aby nie wypuścić znajdującego się w nich gazu. Delikatnie odkładamy ją na bok i podkładamy pod nią kamień odpowiedniej wielkości, żeby nie wisiała na samych wężach. 



      Następnie odkręcamy jeden z wentylatorów, żeby ułatwić sobie wyjęcie alternatora.
Wiatrak przymocowany jest czterema śrubami typu torx T27. Po odkręcaniu zsuwamy go w dół uważając na wszelkiego rodzaju kable i węże.
Teraz czas na danie główne czyli alternator. Przymocowany jest dwoma śrubami 13 mm. Umiejscowione są od strony prawego koła. 


   Po ich odkręceniu wysuwamy alternator w stronę zderzaka i już jest nas. Ostatni krok to odkręcenie przewodu, klucz 8 mm i 13 mm i wypięcie wtyczki.

Teraz spokojnie możemy przekazać alternator specjaliście, który zdiagnozuje usterkę. W moim przypadku uszkodzony okazał się regulator napięcia, który w Golfie umiejscowiony jest na alternatorze.
Montaż wykonujemy w odwrotnej kolejności co demontaż.

Moi drodzy daję Wam tę instrukcję na zawsze. Możecie ją zatrzymać dla siebie, przekazać znajomym którzy mają Golfa 4, lub co tylko zechcecie.
Dajcie znać w komentarzu czy instrukcja jest przejrzysta i przydatna.