Witajcie po krótkiej przerwie!



Dzisiaj w ramach relaksu przed jutrzejszymi maturami, postanowiłem zrobić coś przy Simku. Taka mała kosmetyka.

 Zdrapałem łuszczącą się farbę z manetek z przełącznikami kierunkowskazów (fot. 1,2), wyczyściłem szprychy przedniego koła z rdzy, chwilę to trwało, ale teraz wygląda lepiej (fot. 3) i wyczyściłem bak po zimie, bo nie wiadomo co tam w środku się nazbierało (fot. 4).

Na koniec z pomocą taty, próbowałem rozwiązać problem z nieodpalaniem na zimnym silniku, doszliśmy do wniosku że trzeba wymienić świecę, czy to coś da, nie wiem, pożyjemy zobaczymy.
A na koniec coś dla wszystkich maturzystów na najbliższe dni...
Farben Lehre - Matura




Fot. 1: Przed zdrapaniem farby

Fot.2: Po zdrapaniu farby
Fot.3: Wyczyszczone szprychy
Fot.4: Tuż przed zdjęciem baku